Kopalnia kultury

Dobry film psychologiczny na wieczór? „Siódma pieczęć“

„Siódma pieczęć“ Ingmara Bergmana perłą kinematografii

Filmy psychologiczne wiodły prym w drugiej połowie XX wieku i rozwinęły się od tamtego czasu znacząco. Jednak podstawowe zasady kinematograficzne dla dobrych filmów psychologicznych na wieczór pozostają niezmienne: fabuła musi być ciekawa i złożona tak, by widz czerpał radość z rozważań.

 

Mimo iż akcja „Siódmej pieczęci“ płynie wolno, nie stanowi to mankamentu dla filmu. Ingmar Bergman jest bowiem znany z produkcji, w których najważniejsze kwestie rozgrywane są wewnątrz umysłów bohaterów.

 

Czarno-białemu filmowi brak kolorytu jedynie z wierzchu. Barwy są zastąpione przez mnogość emocji, płynących z doświadczania realiów średniowiecznych: wszechobecnej biedy, głodu i zarazy. Wiara w obecność Boga zostaje w takim świecie zachwiana, a fundamenty społeczeństwa niszczeją.

 

Jöns i Block reprezentują odmienne punkty widzenia: giermek dba o zapewnienie sobie dobrobytu i sugeruje, że nic poza materialnym aspektem życia nie jest pewne. Rycerz, który przeżył wyprawę krzyżową, poszukuje zaś Boga. W trakcie wędrówki napotyka Śmierć i rozpoczyna z nią grę w szachy o własne życie.

 

Poprzez ten motyw reżyser zdawał się pytać: „Czy można wygrać ze śmiercią? Co oznaczałaby wygrana i czy istnieje życie pośmiertne?“. Śmierć podąża bowiem za Blockiem wszędzie, nie pomaga nawet spowiedź przed księdzem.

 

W kontraście do dylematów egzystencjalnych rycerza ukazane jest życie rodziny cyrkowej. Kobieta poucza męża, żeby nie odrywał się myślami od ziemi, jednak mężczyzna pozostaje lekkoduchem aż do końca trwania psychologicznego filmu Ingmara Bergmana. Ten wzór osobowości może być powodem ich przetrwania, gdy wszyscy pozostali tańczą ze śmiercią (motyw danse macabre).

 

Dlaczego „Siódma pieczęć“ jest więc dobrym filmem na wieczór? To kinematograficzna perła, która mimo swojego wieku (dzieło powstało w 1957 roku) nie przestaje zachwycać. Wyważenie w kadrach, emocje w małych gestach i filozoficzne rozważania skadają się na jej walor artystyczny. Nic dziwnego, że film otrzymał nominację do Złotej Palmy w Cannes.

Ingmar Bergman laurem wieńcowym kinematografii

Dobre filmy psychologiczne na wieczór są domeną szwedzkiego reżysera, który łącznie wyprodukował ponad 50 dzieł. Pełnił nie tylko funkcję artysty, lecz również dyrektora najważniejszych teatrów. Jego twórczość była ściśle powiązana z tematem dręczącym jego umysł - czy Bóg istnieje i jaki jest. Kiedy w średnim wieku doszedł do wniosku, że siła wyższa nie istnieje, bohaterowie jego filmów zaczęli odznaczać się niewiarą.

 

W kinematografii nie brakuje co prawda dzieł prawiących o niesprawiedliwości i cierpieniu, jednakże w „Siódmej pieczęci“ i innych filmach Ingmara Bergmana podobny obraz świata jest uwypuklony - negatywne aspekty życia sprawiają, że bohaterowie poszukują odpowiedzi na dręczące ich pytania. Zapoznanie się z „Siódmą pieczęcią“ motywuje więc widza do podróży wgłąb siebie, a tę zainicjować warto.

Powiązane artykuły

Jak zrobić film krótkometrażowy? Kinematografia w pigułce

Kinematografia nie jest dziedziną intuicyjną ani prostą - produkcja filmów wymaga dużej wiedzy technicznej i psychologicznej, a kreatywność jest jej niezbędnym komponentem. Jak zrobić dobry film kr...

18 czerwca 2019 /
AK
Czytaj więcej